10 marca 2014

Mleko kokosowe

Hej!

Ostatnimi czasy bardzo dużo czytałam o mlekach roślinnych, istnieją m.in. : sojowe, ryżowe, migdałowe, jaglane, kokosowe. Ceny za jeden litrowy kartonik (lub puszkę- pojemości nie pamiętam) to około 6-12 zł. Zamierzałam "pożegnać" mleko krowie i zastąpić je jakąś roślinną alternatywą. Wszystko to było jednak w fazie oswajam się z podjęciem takiej decyzji. Niestety, sytuacja w domu, czytaj - alergia domownika, zmusiła mnie do podjęcia decyzji tu i teraz oraz zakupu bądź zrobienia własnego mleka. 

Tak oto powstało mleko kokosowe :) 


Pierwsze dwa kokosy wylądowały w koszu gdyż okazało się, że były zepsute <smuteczek>
Na szczęście do trzech razy sztuka, trafił się dorodny okaz z dużą ilością wody kokosowej :D

Mój M. dostał misję - przepołowić kokosa. Z misji się wywiązał :P


Potrzebne będą:

  • orzech kokosowy - sztuk 1
  • woda - wrzątek - 2 szklanki








 Kokosa obieramy, trzemy na wiórki, zalewamy wrzątkiem, miksujemy blenderem (długo) i przecedzamy (sitko, gaza, tetra).






i voila!



Znacie? Lubicie takie mleka?

Anlavena

5 komentarzy:

  1. Noi proszę bardzo! Da się da ! I nie trzeba wydawać aż tylu pieniędzy i na pewno o wiele zdrowiej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Prawda prawda. Skład niektórych puszek z mlekiem kokosowym pozostawia wiele do życzenia...Robię je często sama czy to z kokosa (niezbędna jest tu męska pomoc ;) ) czy z wiórków kokosowych.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ooo nigdy nie próbowałam ;p ciekawa jestem smaku tego cuda :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Też muszę zrobić, ale ostatnio jakoś nie mam na nic czasu ;(

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytałam o tych mlekach wykonywanych samodzielnie i noszę się z zamiarem zrobienia takiego :). Ale zrobiłabym z wiórków kokosowych, wydaje się prostsze :). Chcę też zrobić migdałowe :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde pozostawione słowo :) SPAMowi mówię stanowcze NIE. Komentujących także staram się odwiedzać :]

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...