Diamentami bym mojej kolekcji biżuterii nie nazwała ale nie wyobrażam sobie doskonałej stylizacji bez tego typu dodatków. Zawsze kiedy jestem w jakichś centrach handlowych i trafiam na takie sklepy jak Bijou Brigitte, diva, I am oraz wszelkie "stoiska" dodatków w sieciówkach nie mogę się napatrzeć... Chłonę wzrokiem błyszczące cuda i przecieram oczy gdy patrzę na przytwierdzone do nich ceny ( niestety często są absurdalne). Dobra ale nie w tą stronę miał się potoczyć ten post. Przy okazji porządków w moim kuferku pomyślałam, że popstrykam fotki i wrzucę wam je tutaj :D
 |
| Niebieska część mojej kolekcji, m.in. korale góralskie, z masy perłowej. |
 |
| Mój ulubiony wisiorek. Dostałam kiedyś w prezencie i darzę wielkim uczuciem :] Ktoś gdzieś widział podobne??? |
 |
| Środkowy naszyjnik nazywam Okiem Saurona, tak mi się jakoś skojarzył ;P |
 |
| Coś ostatnio mniej noszę kolczyki... |
 |
| Różowe klimaty :D i moje bezbarwne Serce Oceanu. |
 |
| Bransoletki bambusowe, perełkowe, koralikowe, etc. |
 |
| Podarowane przez siostrę. |
 |
| Perełki i korale :D |
Pozdrawiam.
Anlavena
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każde pozostawione słowo :) SPAMowi mówię stanowcze NIE. Komentujących także staram się odwiedzać :]