15 września 2013


Widzę dno !


Czyli Denko Wrześniowe :)


To pierwsze moje denko, a produktów używałam  od dawna więc trochę się ich zebrało. To zaczynajmy.




  1.  Mydło w płynie Dzidziuś, którym myję moje dziecko. Przepiękny zapach, bez zbędnej chemii, polska firma i przystępna cena (bodajże 5 zł za to 300ml opakowanie). Bardzo polecam i sama czasem to mydło podbieram dziecku :P U mnie już czeka kolejna zakupiona sztuka, bo tutaj zostało go jeszcze na parę razy.
  2. Nivea Baby Łagodny żel do mycia ciała i włosów, także dla mojego malucha. Również ładny zapach, hipoalergiczny, wydajny. Tu cenowo wychodzi mniej korzystnie, bo za pojemność 250ml ok 14zł. Ogólnie polecam, ja kupuję od czasu do czasu choć teraz zakochałam się w mydełku Dzidziuś ;)
  3. AVA Antybakteryjny żel myjący do twarzy. Żel jest bardzo wydajny, posiada w składzie olejki eteryczne, bez SLS/SLES. Jak dla mnie zapach wydaję się być a la cytrynowy, w każdym razie nie przeszkadza mi. Czy kupię w przyszłości? Muszę się zastanowić, bo kuszą mnie żele do twarzy firm np. Marion. 
  4. Ziaja Intima płyn do higieny intymnej z kwasem mlekowym. Kupiłam ten płyn po tym jak zużyłam próbkę, otrzymaną już nie pamiętam gdzie. Spodobał mi się bardzo zapach. Płyn spełniał swoje zadanie, dobra cena, duża ilość produktu. Na plus. Na pewno jeszcze w przyszłości. Teraz zużywam inny produkt - o nim w następnym denku. 
  5. Babydream Płyn do kąpieli dla dzieci z rumiankiem. Płyn dla mojego dziecka, ale ja używałam go również jako żelu do mycia pod prysznic ;) Zdecydowanie powalający zapach, duuuża wydajność - używa,ny przez dwie osoby chyba od lutego ! Zdecydowanie polecam ten płyn ale i serię Babydream dla dzieciaków :)
  6. Szampony firmy Barwa. Na zdjęciu jest akurat butla po skrzypie polnym ale używałam także pokrzywy i kiedy ona mi się kończyła dolałam ją do skrzypu(dlatego kolor jest zielony, bo szampon ze skrzypem kupicie w kolorze żółtym). Bardzo lubię takie proste szampony ziołowe, ładnie pachną - ja lubię takie zapachy ;) Włosy były po nich długo świeże, dobrze się układały. Dobre do codziennej pielęgnacji. Kosztują dosłownie grosze, coś koło 3-4zł.



  1. Sweet baby Ochronny krem na odparzenia. Krem, którym smaruję pupę dziecka. Okrojony z całej chemii, bezzapachowy, wyajnodajny. Ja kupiłam akurat w promocji za 4,99 zł. Bardzo dobrze działał, w upały kiedy pojawił się lekki problem odparzeń dobrze sobie poradził. Jedyne co mogę mu zarzucić to ten brak zapachu. Ale to tylko wada dla mojego nosa, nie produktu. 
  2. Nivea Baby puder łagodzący. Puder jak puder, ten ma w sobie dodatek olejku migdałowego i pięknie pachnie. Bardzo go lubię i używam zamiennie z pudrem Babydream. Cena około 8zł z groszami.
  3. BIOOIL Olej kokosowy. Pięknie pachnie, cudownie działa na włosy, skórę. Znakomicie sprawdzał się u mnie jako dodatek do owsianki, do smażenia i deserów. Używany dokładnie 4,5 miesiąca, a pojemność tego słoika to 450ml. Produkt uniwersalny i świetny. Zdecydowanie polecam i kupię jeszcze nie raz. 
  4. Marion Natura Silk Odżywka do włosów z jedwabiem. Odżywka bez spłukiwania, w sprayu. Używam jej dość długo ale nie psikam włosów po każdym myciu więc ciężko mi określić jej wydajność. Zbyt duża ilość zaaplikowana na włosy może je przetłuścić, lecz wiadomo, że przy odżywkach i maskach ważna jest umiarkowana ilość. Zwłaszcza przy tych bez opcji "spłucz mnie". Mi ona pasuje. Lubię też zapach. Być może jeszcze kupię. Póki co używam płynu prostującego w sprayu tej firmy i jestem nim zachwycona.
  5. Garnier Krem do rąk wersja do rąk zniszczonych. To jest właściwie jedyny krem, który działa na moje ręce zwłaszcza zimową porą. Używam, zużyłam wiele sztuk i na pewno wiele jeszcze zużyję. Polecam.




  1. Woda perfumowana Incadescence marki AVON. Dostałam od teściowej. Zapach ładny i trwały.
  2. Woda toaletowa Floral Dream marki ADIDAS. Zapach kwiatowy. Na początku bardziej mi się podobał, później był zbyt intensywny. Raczej już nie kupię.
  3. Antyperspirant Nivea Dry Comfort w kulce. Wielbię ten antyperspirant i po różnych zdradach z innymi markami i tak wracam do tego. Bardzo odpowiada mi zapach - kojarzy mi się ze świeżym praniem i czystością :) Zużyłam już ich pewnie z kilkadziesiąt, chętnie kupiłabym całe pudło i tylko wyciągała następną sztukę kiedy jedna mi się skończy. Kupuję w promocjach po 7-8 zł.
  4. Garnier Body Odżywcze mleczko do ciała z ekstraktem z oliwek. Kiedyś byłam zakochana w balsamach Garniera, teraz wolę olejki i balsamy dla dzieci. Raczej nie kupię ponownie bo nie widzę jakiegoś mega nawilżenia.
Anlavena

5 komentarzy:

Dziękuję za każde pozostawione słowo :) SPAMowi mówię stanowcze NIE. Komentujących także staram się odwiedzać :]

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...